Polskie drogi - Wersja do druku +- AutoWrzuta.pl (http://www.autowrzuta.pl) +-- Dział: Filmy i zdjęcia (http://www.autowrzuta.pl/forumdisplay.php?fid=189) +--- Dział: Ciekawe filmy znalezione w sieci (http://www.autowrzuta.pl/forumdisplay.php?fid=190) +--- Wątek: Polskie drogi (/showthread.php?tid=12816) |
Re: Polskie drogi - lith - 26-05-2015 Nie, dlatego nie wyobrażam sobie takiego zawracania na 7ce w sezonie. Re: Polskie drogi - okoniowaty - 26-05-2015 pytam o skręcanie w lewo, na lini przerywanej - czyli nie na skrzyżowaniu. Co do zawracania "lubię" jeśli mam taką potrzebę zawracać w różnych "dziwnych" miejscach gdzie jest to dozwolone. Re: Polskie drogi - lith - 26-05-2015 Skręcać w lewo można przecież normalnie, od osi. Tylko trzeba bardzo uważać, czy nikt nas nie wyprzedza. Re: Polskie drogi - Underworld - 26-05-2015 GoWarsaw napisał(a):To zależy..., jeśli wyprzedzany (filmujący) upewnił się czy może wykonać manewr zmiany kierunku jazdy (pomijam już, że co to w ogóle jest za skręcanie w lewo poprzedzone zbliżeniem się do prawej krawędzi?), czy nie. Jeśli się nie upewnił, to wina filmującego. Jak zawracasz na ciasnym skrzyżowaniu to chyba sobie też odbijesz w prawo. Samochody ciężarowe, które "zachodzą" też odbijają nieco w prawo jak wykonują skręt w lewo. Poza tym wyprzedzanie na skrzyżowaniu jest zabronione. Dozwolone jest omijanie samochodu skręcającego w lewo tylko po prawej stronie pod warunkiem, że istnieje taka możliwość. Re: Polskie drogi - GoWarsaw - 27-05-2015 1. Zawracanie pomijam, że niektórzy zawracaniem nazywają dwa skręty w lewo, to jest kilka przesłanek ku temu, że to nie jest żadne zawracanie, tylko zwykły skręt w lewo. Od tego zacznijmy, że kierujący rusza z chodnika, z którego znacznie łatwiej mu zrobić zawracanie. Po co niby jedzie 30m na skrzyżowanie, aby zawrócić? Czym on jedzie? Tirem? To samo z samym "zawracaniem. Przecina pas przeciwległy, gdzie przy zawracaniu powinien już stać prawie prostopadle do prowadzącej drogi, a on jest o kącie 45*. Dlatego to raczej nie jest żadne zawracanie, tylko zwykły skręt w lewo. Ale..., co ważne. To nie ma tutaj większego znaczenia 2. Kierunkowskaz. w zasadzie go nie słychać, niektórzy podają w tej sytuacji argument, że włączył kierunek, więc ten z tyłu powinien wiedzieć, co się święci. Wszyscy ochoczo wpisują, że został włączony kierunkowskaz (pomimo, że nie jest jakoś szczególnie słyszalny), ale nikt z tego materiału nie udowodni, że nie został np. mylnie włączony prawy kierunkowskaz. Dlatego używanie argumentu kierunkowskazów jest co najmniej dziwne. Równie dobrze można wyjść z teorią, że filmujący chciał naciąć wyprzedzającego na ubezpieczeniu, włączył prawy kierunkowskaz, zrobił ruch w prawo..., w takiej sytuacji bardzo wielu kierowców zaczyna wyprzedzać, pomimo że łamią prawo. Wtedy nagle myk, w lewo... i złapaliśmy frajera. To oczywiście głupkowata teoria, ale skoro ktoś na podstawie tego filmu wnioskuje, że został włączony lewy kierunkowskaz, to gratuluję jasnowidzenia. Ja nie jestem w tej konkretnej sytuacji taki pewny, czy kierunkowskaz w ogóle został włączony. 3. Łamanie przepisów. Wszyscy widzimy, że czerwone auto łamie przepisy. Nie podlega to żadnej dyskusji..., niektórzy jednak nie dostrzegają w tej konkretnej sytuacji tego, że skręcający/zawracający (nie ma to w tym przypadku znaczenia) także łamie przepisy. Nie zachowuje ostrożności przy wykonywaniu manewru przy którym powinien. Dlatego właśnie takie sprawy lądują w sądach..., i dlatego wcześniej pisałem o różnym orzecznictwie w takich sprawach. Są różne wyroki w bardzo podobnych sytuacjach (obijały się sprawy o sąd najwyższy) i dlatego trzeba robić swoje. A polega to na tym, że zawsze dobrze jest zerknąć, czy nikt nas nie wyprzedza. W ten sposób możemy nie tylko oszczędzić sobie nieciekawych wizyt w sądzie, gdzie wyrok może być różny, ale przede wszystkim możemy uratować swoje życie. Zerknięcie w lusterko nic nas nie kosztuje. I aby było jasne, dla mnie wyprzedzanie na takim skrzyżowaniu jest naganne. Fakt dla którego piszę o winie wyprzedzanego jest tylko jeden. Ponieważ sądy często orzekają właśnie o winie wyprzedzanego (albo o współwinie). Warto to wiedzieć nie po to, aby wyprzedzać na skrzyżowaniach, ale po to, aby nie łamać przepisów poprzez nieupewnienie się czy się komuś nie zajedzie drogi. I na koniec. Dla mnie temat jest zamknięty. Nie zamierzam nikogo przekonywać do swoich racji, ot..., ja dalej będę zawsze w sytuacjach przecinania innych pasów patrzył czy nie zajeżdżam komuś drogi. A wy róbcie jak chcecie. 8-) Re: Polskie drogi - tsgk - 27-05-2015 Znalezione w sieci [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=x_SYrszbm7I[/youtube] i takie piękne auto pojechało na złom Re: Polskie drogi - NCMSN - 27-05-2015 niedawno na otomoto wisiało na sprzedaż <!-- m --><a class="postlink" href="https://lh3.googleusercontent.com/-U40Pe5O7Hmo/VWXZnL_uJLI/AAAAAAAAfXU/VoZlvMuigRo/s5000/RS6%252520C7%2525202015.png">https://lh3.googleusercontent.com/-U40P ... 202015.png</a><!-- m --> 2015r, 1500km, 569.ooo pln brutto Re: Polskie drogi - Fumfelos - 27-05-2015 tsgk napisał(a):takie piękne auto pojechało na złom Gdzie tam złom. Jeszcze będzie z niego bezwypadkowa igła! D Re: Polskie drogi - tsgk - 27-05-2015 PO trafieniu w słupek i uszkodzeniu silnika, skrzyni nikt tego nie będzie naprawiał. Re: Polskie drogi - okoniowaty - 27-05-2015 tsgk napisał(a):PO trafieniu w słupek i uszkodzeniu silnika, skrzyni nikt tego nie będzie naprawiał. Nie znane są wyroki boskie - nie długo na allegro zapewne te nr. jeszcze komuś posłużą Re: Polskie drogi - Underworld - 28-05-2015 hock2: Idiota hock2: Czemu w Polsce jest tak, że niektórzy ludzie (?), którzy kupili furę za 150 000+ PLN poczuwają się do tego, że są nietykalni i ich przepisy nie obowiązują? |