[trajano]

Dzięki Spajk, oczywiście masz rację co do organów, do których warto się zwrócić. Reszta wypowiedzi także zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie Czy mógłbyś opisać co się stało, że PZU zapłaciło tą karę? Zgadzam się z Tobą co do wymiany pism z ubezpieczycielem, ale jeśli chce się załatwić sprawę w sądzie dobrze jest mieć choć jedno pismo od TU. Poza tym prawnik, który był w sądzie z ramienia ubezpieczyciela powiedział mi (pogadałem z nim jak z człowiekiem bo przecież do gościa nie miałem żadnych obiekcji tylko do jego zleceniodawcy) powiedział mi, że każdy ubezpieczyciel zawsze zabrania swoim jednostkom wypłacania uczciwie pełnej kwoty, gdyż na 100 poszkodowanych najwyżej 1 lub 2 pójdzie do sądu, więc koniec końców i tak TU wychodzi na plus, i nie opłaca im się być uczciwym.

[spajk]

Kara od KNF była standardowa:

Cytat:Niewypłacenie w ustawowym terminie odszkodowań z obowiązkowego ubezpieczenia
odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz niewywiązanie się w
ustawowym terminie z obowiązku poinformowania osoby występującej z roszczeniem, że
odszkodowanie jej nie przysługuje lub przysługuje w innej wysokości niż określona w
zgłoszonym roszczeniu.

Mój skromny udział był taki że sie właśnie na to poskarżyłem (przez formularz na stronie KNF).

Nie licząc własnej obsługi prawnej PZU ta sprawa kosztowała dodatkowo (ponad odszkodowanie) ok. 2000 kosztów. Odbiją sobie przy następnej wypłacie z kosztorysu dla jednego z milionów zadowolonych klientów.
Nie zapowiada się w tej kwestii na zmiany bo większość ludzi w szkodzie komunikacyjnej widzi okazję do zarobku i przyjmuje to co TU da bo wtedy nie trzeba okazywać faktur. Teoretycznie powinno się otrzymać odszkodowanie w wys umożliwiającej naprawę przy użyciu oryginalnych części i bez amortyzacji i innych takich wynalazków bez okazania faktury za naprawę ale bez sądu TU tyle nie da.

Ciekawostka:
Przedstawiłem PZU fakturę za naprawę na 4600zł. PZU skorygowało ją do ok 3300.
Złożyłem pozew w PZU o wypłatę 1300. Biegły wycenił naprawę szkody na 4900zł przy stawce 60zł za godzinę stosowaną przez PZU dla serwisów, które nie maja z nimi umowy; oraz na 5200 przy średniej stawce w regionie: 90zł za godzinę pracy w warsztacie.
Ponieważ wśród dowodów była faktura za naprawę jako koszt naprawy uznał kwotę z faktury (tyle zresztą zapłacilem).
Wniosek: gdybym nie naprawił i poszedł do sądu to prawdopodobnie zasądzonoby mi kilka stówek więcej.

[okoniowaty]

Ja jak dostawałem odszkodowanie za wypadek komunikacyjny, a było to trzy razy, dwa razy autem raz rowerem, dwa razy autem się odwoływałem i dwa razy mi podwyższyli odszkodowanie bez konkretnych powodów, tzn. raz mi przyznali 1400 za auto które warte było 1900zł wiec się odwołałem i jako dowody podałem cenę średnią z urzędu skarbowego, bo tam dzwoniąc za takie auto chcieli podatek od 1800zł, więc skąd ubezpieczalnia wzięła 1400 zł?? i jako drugi powód mojego odwołania były zdjęcia z miejsca wypadku w piątek wieczorem auto pucowane, a w sobotę rano wypadek więc na fotkach cudownie zadbane auto, drugi przypadek w kolizji uszkodzeniu uległa opona przyznali odszkodowanie za jedną, więc pismo do nich że, jednej opony się nie wymienia tak jak amortyzatorów, klocków (a wszystkie cztery były wymienione na nowe tydzień przed kolizją), więc muszą mi dopłacić za drugą - a ogólnie po kolizji wymieniłem tylko jedną oponę i mało co widać,a z rowerem - zgodziłem się z rzeczoznawcą tyle ile zaproponował (mógłbym więcej), bo nie miałem czasu nerwów i wtedy miałem przypływ gotówki że, aż tak mi nie zależało na gotówce ale za to zależało mi na oszczędności nerwów i czasu. Ale szwagierka teraz miała odszkodowanie za dziecko (pies pogryzł córkę) przyznali jej odszkodowanie, ale wcześniej kazali podpisać ugodę. Ja jestem nauczony żadnej ugody, jak dadzą kasę wtedy się odwołać, z byle jakim powodem, nie wiem co by było jak by nie podpisała ugody.

[jurek129]

Problem ten nie dotyczy wyłącznie gigantów. Do samochodu znajomego ktoś się włamał niszcząc zamek. Ubezpieczyciel dał mu 2 opcje: pieniądze (niewielka kwota), albo naprawa w warsztacie, przy czym chcieli zamontować 4 różne zamki! Absurd totalny. 4 zamki, 4 kluczyki do samochodu! Nie obeszło się bez ostrych pertraktacji, ale wyszło na korzyść mojego kumpla.

[ciuchcia]

W jakim samochodzie do tylnych drzwi są osobne zamki ? Ja mam 3 zamki (w tym jeden w klapie bagażnika)

[KierowcaZawodowyx]

jurek129 napisał(a):Problem ten nie dotyczy wyłącznie gigantów. Do samochodu znajomego ktoś się włamał niszcząc zamek. Ubezpieczyciel dał mu 2 opcje: pieniądze (niewielka kwota), albo naprawa w warsztacie, przy czym chcieli zamontować 4 różne zamki! Absurd totalny. 4 zamki, 4 kluczyki do samochodu! Nie obeszło się bez ostrych pertraktacji, ale wyszło na korzyść mojego kumpla.

Po cholere chcieli mu 4 zamki zmieniac skoro uszkodzili 1 :O ? bo złodziej idiotą nie jest by kazdy zamek niszczyc . 4 rozumiem ze ford chyba Pod znaczkiem z przodu tynna klapa i boczne przednie ?

[brombrała]

Miska77 napisał(a):wszyscy tylko wyludzaja pieniadze

Nie bardzo rozumiem. Kto wyłudza? Wszyscy ... ubezpieczeni czy ubezpieczający???

[Szofer]

brombrała napisał(a):

Miska77 napisał(a):wszyscy tylko wyludzaja pieniadze

Nie bardzo rozumiem. Kto wyłudza? Wszyscy ... ubezpieczeni czy ubezpieczający???

wszyscy... pan wyłudza, pani wyłudza, społeczeństwo :-)

[KierowcaZawodowyx]

Szofer napisał(a):

brombrała napisał(a):

Miska77 napisał(a):wszyscy tylko wyludzaja pieniadze

Nie bardzo rozumiem. Kto wyłudza? Wszyscy ... ubezpieczeni czy ubezpieczający???

wszyscy... pan wyłudza, pani wyłudza, społeczeństwo :-)

Wy tez i każdy chce podwyżek tylko 90 % ludzi jest głupich bo co im po podwyżce 80 zł jak miesięcznie będą musieli dopłacić 90 zł bo gaz prąd itp jest drozsze i paliwo tez robienie ludzi w jajo tpsml:

[ciuchcia]

KierowcaZawodowyx napisał(a):Wy tez i każdy chce podwyżek tylko 90 % ludzi jest głupich bo co im po podwyżce 80 zł jak miesięcznie będą musieli dopłacić 90 zł bo gaz prąd itp jest drozsze i paliwo tez robienie ludzi w jajo tpsml:

No jak to przecież pieniądze na podwyżki zostaną dodrukowane, więc nikt nie poniesie kosztu podwyżek płacy czysty zysk :p

a tak na serio to jest zły temat ja mogę się rozwinąć na tematy związane z polityką i ogłupianiem społeczeństwa.

[grucha]

Witam na końcu 2013 roku miałem stłuczkę OPEL ASTRA G ,kobieta PUNTO 2 wymusiła pierwszeństwo na lewo skręcie,( filmik wrzucę po zamknięciu tej sprawy).Uszkodzone to prawa strona. zderzak(pekniety),lampa zbita(weszła do środka uszkodziła obudowę filtra powietrza.Uszkodzony wybrzuszony błotnik,odpryski na masce,no i przedni pas.Dalej rozszczelniła sie klima oraz jadąc do warsztatu włączył sie ABS I TC zostało zgłoszone.z tego co wiem to klimę odrzucili ale miał warsztat wrzucić to w dodatki .dziś byłem odebrać ale nie odebrałem bo klima nie naprawiona i abs i tc wciąż sie świecą .Jak dla mnie na te chwile samochód nie jest zdatny do jazdy.warsztat zrobił dodatkowy kosztorys na te rzeczy pisząc że klient twierdzi że przed wypadkiem był o sprawne.Jak mam sie teraz bronić jak napisali że klient twierdzi że było dobre co to znaczy że ja mam teraz udowadniać że było sprawne .Proszę o pomoc.Nie mam zamiaru im odpuścić,ostateczność to turbo kamera.




Sorry ze pisze tutaj ale temat o gigantach ubezpieczeniowych jest zamkniety