28-03-2014, 12:18:39
Nie da się ukryć że to wielka tragedia dla pieszego i trauma dla kierowcy. Smutne jest to, że pieszy wszedł na przejście nawet nie spoglądając w lewo. Miał przekonanie że jego aura go ochroni. Niestety zawiodła.
Ocena wątku:
Jak się zachować podczas wypadku.
|
lith napisał(a):Osobówka specjalnie szybko nie jechała, więc specjalnie nie ma się do czego u niej nawet przyczepić.A wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i przed przejściem dla pieszych. Fakt że droga hamowania była krótka, ale i tak o te 15 m za długa, na nieszczęście pieszego.
lith napisał(a):Osobówka specjalnie szybko nie jechała, więc specjalnie nie ma się do czego u niej nawet przyczepić.A wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i przed przejściem dla pieszych. Fakt że droga hamowania była krótka, ale i tak o te 15 m za długa, na nieszczęście pieszego.
lith napisał(a):Osobówka specjalnie szybko nie jechała, więc specjalnie nie ma się do czego u niej nawet przyczepić.A wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i przed przejściem dla pieszych. Fakt że droga hamowania była krótka, ale i tak o te 15 m za długa, na nieszczęście pieszego.