04-11-2015, 00:45:55
Fakt - kobieta się nie zatrzymała przed przejściem. Ale jeśli to Twoje nagranie Szofer to także przejechałeś przez przejście na którym znajdował się "pieszy".
Ocena wątku:
Dzicz na drodze
|
puder napisał(a):Fakt - kobieta się nie zatrzymała przed przejściem. Ale jeśli to Twoje nagranie Szofer to także przejechałeś przez przejście na którym znajdował się "pieszy".
Szofer napisał(a):Sądzę, że niestety szukasz dziury w całym. Jest to o tyle przykre, że to ja "sprowokowałem" komfortową sytuację dla "pieszego" i zagwarantowałem mu bezpieczne przekroczenie "mojej" części jezdni.
puder napisał(a):Ale jeśli to Twoje nagranie Szofer to także przejechałeś przez przejście na którym znajdował się "pieszy".
okoniowaty napisał(a):Rzut latarką do celu??
okoniowaty napisał(a):Po 1 też "poszukam dziury w całym" czy to był pieszy??Tak, to był pieszy, definicja pieszego jest przeciez w pord:
Cytat:pieszy –osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej;
okoniowaty napisał(a):Po 2 dla nie których przepis to przepis i nie ważne nic innego jak to, że pojechałeś po przejściu na którym był człowiek :!!!:Nie znam przepisu zakazującego jazdy po przejściu dla pieszych, na którym jest człowiek... masz ustąpić pierwszeństwa pieszemu. Jak ustępujesz pierwszeństwa samochodowi to też czekasz aż zjedzie ze skrzyżowania, czy ruszasz zaraz za nim? Szofer nie złamał żadnego przepisu.
Szofer napisał(a):@puder, sądzę, że jeśli stawiasz zarzut, to warto go podeprzeć jakimś paragrafem, rozporządzeniem.@Szofer - nie widzę powodu Twego oburzenia - no chyba że jest to reakcja zgodna z powiedzeniem" uderz w stół a nożyce się odezwą".
puder napisał(a):Nie stawiam zarzutu - stwierdzam FAKT. Wjechałeś na przejście na którym znajdował się przechodzień.