Liczba postów: 16
Liczba wątków: 0
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
Kiedyś 10-12 lat temu pytałem się policjanta z drogówki o taki przypadek używanie kierunkowskazów on na to że to jest zwykłe skrzyżowanie a że pierwszeństwo ma droga w prawo czy w lewo to nieważne. Miałem też stłuczkę ze złotówą, jechałem prosto (czyli kierunku nie włączyłem), a złotówa podjechał za bardzo do przodu zahaczył mój samochód i powiedział że powinienem mieć włączony kierunkowskaz, bo wyjeżdżając z głównej drogi mam włączyć migacz. Kazał wezwać policje po godzinie oczekiwania podjechała druga złotówa pogadali i gość zrezygnował z wezwania policji i uznał siebie za winnego spowodowanie kolizji.