Liczba postów: 1,505
Liczba wątków: 72
Dołączył: May 2013
Reputacja:
0
No ok, ale mówiłeś, że ABS i TC było zgłoszone również. Masz jakieś potwierdzenie ? skontaktuj się z ubezpieczalnią i wyjaśnij, czy wg nich też ma to być zrobione. Jeśli twierdzą, że nie to złóż reklamacje - pewnie na rozpatrzenie 30 dni, ale cóż począć. Z Twojego opisu wynika, że umieszczasz temat na forum i myślisz o turbo kamerze, a nie zrobiłeś nic, żeby to wyjaśnić. Dobrze zrozumiałem ?
Liczba postów: 1,505
Liczba wątków: 72
Dołączył: May 2013
Reputacja:
0
A powiedz mi, czy przed naprawą nie przedstawili Ci jakiegoś kosztorysu ? Bo wychodzi na to, że już wtedy było wiadomo, że nie zamierzają tego naprawić. Teraz pytanie, czy Ty przypadkiem czegoś takiego nie potwierdziłeś.
Liczba postów: 909
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
1
Ja byłem w podobnej sytuacji, po kolizji wymienili zderzak,maskę, chłodnicę, a po odebraniu auta okazało się że uszkodzony jest katalizator. Po szczegółowych oględzinach zauważyłem, że w trakcie zderzenia wzmocnienie zderzaka w postaci poziomej stalowej blachy uderzyło w obudowę katalizatora powodując pęknięcie wkładu ceramicznego.
Zgłosiłem to do ubezpieczyciela ale oczywiście odmówili bo uszkodzenie nie związane z kolizją. Wymiana korespondencji trwała 3 miesiące, ale dopiąłem swego. Dostałem nowy katalizator.
Wniosek - upór, konsekwencja i zgłaszanie wszystkiego na piśmie - nic na gębę.
Liczba postów: 111
Liczba wątków: 3
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
Ok sprawa zamknięta po piśmie ze sprawę zamierzam oddać do TV żeby oni sie tym dalej zajęli po 2miesiacach i 1 tygodniu uznali wszystkie moje roszczenia. uff.pozdro
Pijanym kierowcom I Piratom drogowym mówimy NIE!!!
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
Widać determinacja się opłaciła, co potwierdza się w większości przypadków.
Ważna rzecz: ktoś nie chce iść do sądu, co zawsze dość długo trwa, zawsze można zaproponować ubezpieczycielowi zawarcie ugody. O ile jest to standard w szkodach na osobie, to zdarza się to też w szkodach na mieniu, czyli na przykład komunikacyjnych. Towarzystwo widząc, że nie odpuścisz, pewnie na to pójdzie, żeby mieć cię z głowy. Trzeba tylko pamiętać, że w kwestii warunków ugody prawdopodobnie spotkacie się "w środku", a podpisanie druków zamyka drogę do dalszych roszczeń.