[hsurim]

zybi2008 napisał(a):(...)
Nikt z nas przecież nie jeżdzi 50 kmh po mieście
(...)

Z moich (i nie tylko) obserwacji/doświadczeń wynika, że jest to błędna teza.
Nie ma to jak 'usprawiedliwianie' negatywnych poczynań na drodze tym, że ... "tak jeżdżą wszyscy". :wink:

[zybi2008]

zybi2008 napisał(a):Panowie panowie , żeby nie dać się złapać , i płacić mandaty , można w sposób darmowy używać np Janosika :okman: , a w sposób , płatny , zakupić cb radio ( koszt jednego mandaty ) i mamy dwa proste sposoby na uniknięcie mandatów , pozostaje jeszcze kwestia samochodów nieoznakowanych , tu przychodzą nam z pomocą lusterka i znajomość samochodów nieoznakowanych , no raczej w swoim mieście znamy je wszystkie więc nie powinno być problemy .
Nikt z nas przecież nie jeżdzi 50 kmh po mieście , z moich obserwacji wynika że w godzi między 5:00 a 6:00 rano samochody śmigają po mieście między 75knh a 90kmh , między 6:00 a 7:00 70 kmh a 80kmh im bliżej południa ta prędkość spada do 60 kmh i utrzymuje się tak do godziny 17:00 aż korki się skończą w

A prędkość w dni wolne ? to już nie potrafię obliczyć bo każdy jedzie jak chce , jednemu się spieszy bo w pracy jest , drugi jedzie do rodzinki i jedzie wolniej więc na drodze jest troche bałaganu .
Co do moich obserwacji odnośnie , kiedy najłatwiej wpaść w sidła policji w mieście , to są to godziny poranne gdzie nasza prędkość jest najszybsza z całego dnia , drugą porą dnia to są bardziej dni wolne i są to popołudnia z których wracamy od znajomych , wycieczek itp
wtedy nam się spieszy do domu i wtedy jesteśmy łatwym kąskiem dla policji

Poco płacić mandaty jak są w miarę tanie urządzenia lub darmowe aby mandatów nie płacić
Osobiście używam codziennie dwa takie urządzenia , CB i JANOSIKA , TYLKO MI SIĘ CHCE ICH UŻYWAĆ !!! , a nie którym NIE !!!

hsurim
jeżdzę dość dużo i wiem co piszę , a co do usprawiedliwień , nie ma czegoś takiego , każdy mandat za prędkość jest jedynie pechem i nie uwagą kierowcy i ogólnie powinno się go przyjąć na klatę , ale czemu mam coś przyjmować jak nie ma na to żadnego dowodu tylko przypuszczenia policjanta ? bo tak to można nazwać w przypadku Iskry i innych mierników prędkości , nawet jadąc przepisowe 50 kmh policja jest wstanie ci pokazać na miernikach że jechałeś 80 kmh
Jak kiedyś dostaniesz taki mandat to zmienisz zdanie na temat mandatów .

[hsurim]

Zgodzę się z Tobą, że mandat może być przez gapiostwo, ale nie zgodzę z tym, że każdy mandat, jest jego wynikiem.
Skoro dużo jeździsz, to zapewne zauważasz, że spora część porusza się po drogach w tak rażący sposób, że w żaden sposób, nie można ich zachowania przypisać do (pechowego) zagapienia się - wg mnie, to są najzwyklejsze bandziory drogowe.

W tym wątku, odniosłem się do konkretnej sytuacji, gdzie nawet na 'krzywe oko', nie da się zaprzeczyć, że jechał sporo ponad limit.
A mając na uwadze i inne filmiki, to i tym razem przekroczenie prędkości nie było przez gapiostwo a ... beztroski styl szybszej (niż pozwalają przepisy) jazdy.

[okoniowaty]

Cytat:husurim

Wybacz się, z Tobą nie zgodzę, przy rozpędzaniu się, zmianie pasa, w okolicy przejścia mam inne ważniejsze rzeczy do obserwacji niż licznik samochodu, ile mniej więcej jechałem wiem - ile dokładnie nie wiem, powtórzę po raz kolejny jechałem ponad 50 km/h ale wydaje mi się że nie było ponad 80 km/h. Obserwuję drogę i otoczenie przede wszystkim.
Ja mam jechać przepisowo a gdy nie jadę przepisowo to policjant według określonych przepisów ma mnie ukarać, a według tych przepisów mam prawo nie przyjąć mandatu i skierować sprawę do sądu - i tak zrobiłem za co później zostałem zastraszany i ukarany mandatem za coś czego nie było - i mam zamiar złożyć na to skargę (nie anulować mandat za stan techniczny), a złożyć skargę, że wycieku nie było a policjant działał złośliwie w związku z tym że zgodnie z prawem odmówiłem przyjęcie mandatu.

Za prędkość jaką była mandat i tak dostanę i tak zapewne z filmiku wyliczą, tylko czy policjant poniesie odpowiedzialność - za zabranie dowodu za wyciek którego nie było - wydaje mi się, że nie. Więc obywatel - tak za błędy winę i tak ponosi, a policjant - co ?? już nie.

Na moją sugestię, że tam powinno być 70 km/h, policjant powiedział, że owszem są przesłanki ale według przepisów jest 50 km/h i tyle powinienem jechać, czyli skoro wie, że można tam bezpiecznie jechać 70 km/h, czemu ustawia się z radarem w takim miejscu - po prostu wie, że tam większość jedzie ok 70 km/h a on musi wyrobić normę mandatową.

Chyba, że zaczniemy się bawić w Rosję, tam zatrzymują auto (nawet polaków), i jest
- musisz płacić przekroczyłeś prędkość.
- proszę pokazać mi ile/?
- o tam są słupki od słupka do słupka jechałeś 5 sekund, a powinieneś 8 sekund więc za szybko. Płać.

Mniej więcej tak samo jest wiarygodna ISKRA - czasem trafi dobrze, a czasem wcale.

Nie życzę Ci źle ale obyś dostał kiedyś mandat gdzie prędkość będzie zawyżona zobaczymy co wtedy powiesz. A najlepiej jak byś dostał mandat za znak którego nie zauważysz - wtedy będę Ci wytykał - jak można nie zauważyć znaku drogowego.

A W FILMIKU NIE CHODZI O PRĘDKOŚĆ TYLKO O ODMOWĘ MANDATU - NAWET JEŚLI JECHAŁEM 83 km/h I POLICJANT MA NIEZBITE DOWODY - MAM PRAWO ODMÓWIĆ PRZYJĘCIA MANDATU - A TO NIE POWINNO POWODOWAĆ DALSZEJ CHAMSKIEJ REAKCJI I ZAKAZU DALSZEJ JAZDY AUTEM.

[okoniowaty]

hsurim napisał(a):Zgodzę się z Tobą, że mandat może być przez gapiostwo, ale nie zgodzę z tym, że każdy mandat, jest jego wynikiem.

Jak tak oglądasz moje filmiki (co mnie cieszy), obejrzyj je jeszcze raz poczytaj posty, nie byłby to pierwszy mandat za prędkość i zapewne nie ostatni, wszystkie (od policji) do tej pory były nałożone zgodnie z prawem i je przyjmowałem, to była pierwsza sytuacja gdy odmówiłem przyjęcia mandatu - bo wydaje mi się - a to rozstrzygnie sąd, że próbowano go nałożyć niezgodnie z prawem. Czemu tak się boją sądów i po odmowie, nagle nerwowo szukają dziury w całym, zarówno policja jak i wcześniej SM.
Tak samo jeśli zatrzymają mnie radiowozem nie oznakowanym mandatu nie przyjmuję - jeśli nie spełnią kilku warunków - dość z bezprawiem w policji i "dojeniem kierowców" - w tym wypadku zatrzymanie nie miało na względzie bezpieczeństwa, a próba poruszania kwestii przejścia w tym filmiku jest żałosna, zapewne gdyby nie kam. mógł by mi wmówić wyprzedzanie na przejściu - bo akurat tam jest przejście.

[hsurim]

Nie mam najmniejszego zamiaru 'umoralniać' tutaj nikogo, ale jeśli ktoś tylko chce (jest to dla niego istotne) to jest w stanie pilnować się dozwolonej prędkości - niezaleznie, czy się rozpędza, przejeżdża przez skrzyżowanie, przejście dla pieszych, itd.
Sam tego nie ukrywasz, że dostajesz madaty za prędkośc - poniekąd Twój 'wybór' stylu jazdy.
Oglądając np. "Uwaga pirat" wielokrotnie zatrzymywane sa osoby zwracające uwagę swoim stylem jazdy, czy innymi odbiegającymi od przyjętych norm wykroczeniami, gdzie podczas tychże kontroli, sprawdzany jest stan podstwowych fukcji auta.
Ty w tym wypadku również sprowokowałeś kontrolę, oraz wynikające z tego pozostałe kłopoty.
Nie chcę nikogo tutaj bronić, ale zastanawiam się, czy w ogóle przechodzi Ci przez myśl, wyciaganie jakiekolwiek wniosków z ponoszonych przez siebie mandatów (?)

Oczywiście, to jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa, ale wiedz, że np. i ja jestem zainteresowany tym, aby na drogach było bezpieczniej - aby było jak najmniej osób, niepanujących chociażby nad prędkościa auta.

[okoniowaty]

Widzę, że Ty wiesz swoje, i nie dociera do Ciebie nic poza tym, że jechałem za szybko. Tak jechałem za szybko ale o ile niech to ustali sąd -bo taki miałem kaprys - a prawo mi pozwala na takie kaprysy. A policjantowi prawo nie pozwala zastraszać obywatela, i wmawiać usterek których nie ma, tylko dla tego, że powiedziałem nie chce mandatu - chcę się sądzić - nie unikam kary nie wymiguję się. A to że zmieniałem pasy wyprzedzałem - a co nie można wyprzedzać czy zmieniać pasu?? Czy po prostu nie mógł mnie trafić .

[hsurim]

okoniowaty napisał(a):(...) jechałem za szybko ale o ile niech to ustali sąd -bo taki miałem kaprys - a prawo mi pozwala na takie kaprysy. (...)

Prawo nie pozwala na takie 'kaprysy'.
Gdyby było inaczej, to nie byłoby konsekwencji za taką jazdę.

Marzy mi się, aby została obniżona dopuszczalna ilość punktów karnych - czyż nie wpłynęłoby to na szybsze opanowanie 'sztuki' min. kontrolowania prędkości (?)
tpsml:

[NCMSN]

i od razu jak grzyby po deszczu wyrosłyby kolejne Obszary Zabudowane łąkami i lasami :/

[okoniowaty]

Jak nie pozwala skoro zgdnie z prawem nie przyjąłem mandatu. I mogę odmòwić przyjęcia każdego mandatu - bo właśnie prawo pozwala na to, konsekwencje będą zawsze tylko w zależności od nas czy, od policjanta, czy od sędziego przyjmiemy karę, jeśli wykroczenie było popełnione a policjant przedstawi dowody (legalne i wiarygodne), ISKRA nie jest wiarygodna.

[hsurim]

Odniosłem się do Twojej wypowiedzi, gdzie stwierdziłeś, iż 'pojechałeś zbyt szybko, bo miałeś taki kaprys i że to jest zgodne z prawem'.
Niewykluczone, że miałeś coś innego na myśli.

Powiedz mi proszę, czy gdybyś miał (hipotetycznie) liczbę punktów, bliskiej dopuszczalnej granicy, to też nie potrafiłbyś zerkać na wskazania szybkościomierza ?